Cztery sygnały, że to czas usunąć ósemki Opublikowano 28 lipca 2021
Wokół zębów mądrości narosło sporo mitów, jak na przykład ten, że koniecznie należy je usuwać. Tymczasem badania z różnych zakątków świata pokazują, że być może nawet 40% ósemek usuwa się niepotrzebnie. Dlatego z zębami mądrości trzeba postępować mądrze i wiedzieć, kiedy zabieg jest nieunikniony, a kiedy możemy jeszcze poczekać. Pytamy stomatologa o odpowiedni moment na usunięcie ósemek.

Kapryśne ósemki

Pacjenci z bolącym zębem stają przed dylematem: jeśli zgłosimy się do dentysty zbyt późno, to możemy spodziewać się konsekwencji związanych ze szkodami, jakie wyrządzi niesforny ząb. Z drugiej strony, jeśli boimy się powikłań i naciskamy na wcześniejszą ekstrakcję, to – nie mamy dobrych wieści – zabieg może okazać się trudny i czeka nas przynajmniej kilka dni domowej rekonwalescencji.

– Pacjenci niejednokrotnie chcą szybko pozbyć się problemu i nalegają na usunięcie ósemek, tymczasem nie zawsze jest to najlepsze wyjście. Podczas wyrzynania ząb może faktycznie sprawiać dolegliwości, jak ból dziąsła szczęki czy żuchwy. Jednak jeśli diagnostyka radiologiczna nie wykazuje niepokojących zmian, nieprawidłowego ułożenia, ucisku na korzenie lub nerwy, to może nie być wskazań do natychmiastowej ekstrakcji. Sytuację należy obserwować i reagować, gdy zajdzie taka konieczność, np. pojawi się stan zapalny – wyjaśnia lek. dent. Ryszard Górkiewicz, lekarz dentysta z Dentim Clinic Medicover w Bydgoszczy.

Sprawy nie ułatwia fakt, że cały proces wyrzynania może trwać nawet do kilku lat, a w dodatku nie jest jednostajny, tylko odbywa się skokowo. Ból, który trwa doskwiera nam kilka dni, może nagle ustąpić i pojawić się za dni albo tygodnie. Kiedy jest czas na usunięcie zębów mądrości? Jest kilka wskazówek, które pomogą w podjęciu decyzji, czy w danym przypadku należy pozbyć się kłopotliwego trzonowca, by uniknąć powikłań w przyszłości. Zaczynamy od wizyty u dentysty.

Za mało miejsca

U 20-latka zęby stałe są już powyrzynane w pełni i każdy ma swoje miejsce w szeregu, więc często w łuku nie ma przestrzeni na dodatkowy ząb, zwłaszcza tak duży, jak trzeci trzonowiec. Pojawiająca się ósemka może sprawiać ból, inicjować chorobę okluzyjną, uciskać na sąsiednie zęby i nerwy, ale też może utrudniać właściwą higienę w tym rejonie jamy ustnej. Z zachowania zęba mądrości będzie więcej szkody niż pożytku, dlatego wówczas zalecane jest jego usunięcie.

– Jeżeli na odpowiednio wczesnym etapie zgłosimy się na konsultację, a podczas badania okaże się, że trzonowiec będzie się wyrzynał i powodował przy tym problemy, to możliwe jest wykonanie nawet zabiegu germektomii, czyli usunięcia zawiązka zęba, jeszcze zanim w pełni uformują się jego korzenie – mówi stomatolog.

Zgrzyt w szczęce

Ósemki pojawiają się jako ostatnie w łuku zębowym, dlatego muszą skorzystać z wolnego miejsca dla nich lub jeśli go nie ma stworzyć sobie tę przestrzeń same. Często robią to z dużą siłą, nie zważając na otoczenie i „sąsiadów”. Nierzadko bywa tak, że ząb jest zatrzymany w kości i rośnie krzywo prowadząc do uszkodzeń w obrębie szczęki czy żuchwy, a nawet naruszenia zdrowych nerwów zębów z nim sąsiadujących. Niepokoić powinny nas takie sygnały, jak ból w rejonie stawu skroniowo-żuchwowego, utrudnione jedzenie czy mowa spowodowane m.in. szczękościskiem. 

– Jeśli ósemki rosną krzywo, na przykład w kierunku korzeni siódemek, mogą uciskać je i prowadzić do skrzywienia pozostałych, zdrowych zębów oraz ich resorpcji. Często występują też trudności z utrzymaniem higieny zębów mądrości, ponieważ dostęp do nich jest mocno ograniczony. W takich przypadkach zalecamy niezwłoczne powiadomienie stomatologa o problemie. Czas działa na naszą niekorzyść – przestrzega dentysta.

– Dobrze jest regularnie kontrolować stan uzębienia, bo im wcześniej problemy z zębami mądrości zostaną wykryte, tym większe są szanse na to, że nie trzeba będzie razem z nimi usunąć też siódemek, najmocniej w tej sytuacji narażonych – dodaje dr Górkiewicz.

Uporczywy ból

Najpowszechniejszym sygnałem motywującym pacjenta do wizyty u dentysty jest ból i tkliwość w obrębie tylnej części szczęki lub żuchwy. Pacjenci wykonujący samodiagnostykę (palpacyjne badanie zewnętrznej strony policzka i wyszukanie bolącego miejsca oraz samodzielne obejrzenie jamy ustnej) mogą stwierdzić, że w zasadzie nie ma żadnej dostrzegalnej gołym okiem przyczyny bólu, wtedy zgłaszają się po pomoc do lekarza, by zlokalizować źródło dolegliwości.

– Jedną z częstszych przyczyn jest zatrzymanie całkowite lub częściowe trzonowca. Nie może wyrosnąć, więc traumatyzuje sąsiadujące tkanki, powodując ból, tkliwość, a także obrzęk dziąsła. Nasze przypuszczenia potwierdzi diagnostyka radiologiczna, a leczeniem jest ekstrakcja, czyli usunięcie zatrzymanej ósemki – wyjaśnia ekspert Dentim Clinic Medicover.

Zagrożone dziąsła

Mówiąc o zdrowiu zębów, nie można pominąć aspektu zdrowych dziąseł. To one tworzą podporę i odpowiadają za utrzymanie zęba w miejscu. Wyrzynający się ząb mądrości może powodować obrzęk, bolesność, tkliwość i zaczerwienienie tkanek przyzębia. Pacjenci instynktownie unikają szczotkowania bolesnego miejsca, co tylko potęguje ryzyko dodatkowych problemów, jak próchnica i paradontoza. Choć obie dolegliwości powodują bakterie, a stan zapalny wokół ósemki jest zębopochodny, to unikanie interwencji stomatologicznej rychło doprowadzi do nawarstwienia się tych problemów. Nieleczony stan zapalny przy wyrzynających się trzonowcach może skutkować powstawaniem torbieli, a tutaj bez ingerencji specjalisty się nie obejdzie. Jeśli ósemka wyrzyna się tylko częściowo, grozi to powstaniem tzw. kaptura dziąsłowego, który sprzyja rozwojowi infekcji w tym miejscu. Leczeniem jest jego chirurgiczne lub laserowe usunięcie.

Powszechny problem, niełatwe rozwiązania

W sytuacji wyrzynających się ósemek nie warto pozostawiać miejsca na przypadki. Bagatelizowanie problemu albo unikanie wizyty w obawie przed bólem po ekstrakcji, może prowadzić do gorszych powikłań.

– To fakt: usunięcie ósemek nie należy do przyjemnych zabiegów, co wiąże się z ich trudnym umiejscowieniem. Ale należy pamiętać, że ekstrakcja to ostateczność. Do dentysty należy się zgłaszać na regularne kontrole, a także w przypadku gdy zauważymy niepokojące zmiany. Współpraca lekarza z pacjentem jest niezwykle ważna. Możemy obserwować rozwój sytuacji, zapobiec wielu problemom i odpowiednio wcześnie interweniować, jeśli zajdzie taka potrzeba. W gabinecie dysponujemy szeregiem technik znieczulenia i minimalizacji nieprzyjemnych doznań, dlatego nie powinniśmy mieć oporów przed konsultacją ze specjalistą – uspokaja dr Ryszard Górkiewicz.

Dentysta zadba o naszą opiekę pozabiegową w postaci leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych, a my powinniśmy zadbać o przestrzeń do wypoczynku oraz chłodzenia okolicy po zabiegu. Ekstrakcja ósemek to jeden z najpowszechniejszych zabiegów.

Zęby mądrości sprawiały problemy również celebrytom. Część z nich nie uniknęła ekstrakcji przy okazji relacjonując zabiegi na swoich profilach w kanałach społecznościowych, jak Lady Gaga, Zendaya, Cara Delevingne, Miley Cyrus czy Dua Lipa. Nie powinno to pacjentów zachęcać do zbyt pośpiesznego ich usuwania, ani też nie zniechęcać, jeśli przestraszą się krwawych obrazków. Konieczność ekstrakcji powinna być podyktowana tylko i wyłącznie względami zdrowotnymi pacjenta, również tymi dotyczącymi dalszej perspektywy czasowej.