Język na uwięzi – kiedy podciąć wędzidełko u dziecka? Opublikowano 17 lipca 2025
Wędzidełko językowe to wąskie pasemko tkanki łączące język z błoną śluzową dna jamy ustnej. Gdy jest zbyt krótkie lub jego budowa niewłaściwa, może utrudniać dziecku ssanie mleka, rozwój mowy (w późniejszych miesiącach życia) czy usuwanie jedzenia z jamy ustnej, a więc – rośnie ryzyko próchnicy. Czy i kiedy warto podciąć wędzidełko u dziecka? Wyjaśnia to dentystka.

Wędzidełko językowe nie jest jedynym wędzidełkiem w jamie ustnej. Oprócz niego występują też: wędzidełko wargi górnej, wargi dolnej oraz policzkowe. Każde z nich może wpływać na normalne funkcjonowanie jamy ustnej i powinno być uwzględnione przy przeglądzie u lekarza, dentysty bądź laryngologa. Wędzidełko języka (lub inaczej: podjęzykowe) to częsty problem u dzieci, ale zdarza się także i u dorosłych. 

 

Wędzidełko językowe 

 

Zbyt krótkie wędzidełko języka fachowo nazywane jest ankyloglosją. Wada objawia się zaraz po urodzeniu, ale co do jej faktycznego wpływu na funkcjonowanie dziecka, jego jamy ustnej i języka: wszystko zależy od zaawansowania wady i dalszego rozwoju niemowlęcia. 

 

– Zdajemy sobie sprawę, że język nie służy tylko do odczuwania smaków, ale od niego zależy szereg funkcji. Zbyt krótkie wędzidełko, które nie pozwala językowi wykonywać pełni ruchów, czy nawet uniemożliwia jego wysunięcie poza dziąsła, może utrudniać pobieranie pokarmu z piersi, „klikanie” językiem podczas ssania, nadmierne połykanie powietrza, co w efekcie poskutkuje kolkami i odbijaniem się. W późniejszych latach życia może mieć wpływ także na prawidłową artykulację, a zatem wymowę głosek głównie związanych z unoszeniem języka, jak na przykład „r”, „t”, „d”, „n”, „dż” – opisuje problem lek. dent. Marta Szymańska-Pawelec z Dentim Clinic Medicover w Katowicach.

 

Stopień nasilenia zaburzeń zależy od tego, jak uformowane jest wędzidełko i na jakiej długości języka jest przymocowane. Najczęstszym objawem zbyt krótkiego wędzidełka są trudności z karmieniem dziecka zarówno piersią, jak i butelką. Niemowlak nie potrafi wytworzyć siły, która utrzyma w ustach brodawkę czy smoczek. Co więc zrobić?

 

– Jeśli wędzidełko językowe widocznie uniemożliwia niemowlęciu poprawne zasysanie pokarmu, jest ono podcinane bez zbędnej zwłoki. To zabieg niewielki, właściwie bezbolesny i bezkrwawy. Ranka szybko się goi i dziecko może normalnie pobierać mleko. Nie zawsze jednak zabieg jest przeprowadzany od razu, czasami wada jest obserwowana, a dalsze postępowanie zależy od tego, czy ujawnią się jakieś problemy. Ocena tego, czy wędzidełko wymaga podcięcia, nie zawsze jest łatwa. Wynika to z dużej różnorodności przypadków, a także po prostu tzw. kompensacji zaburzenia. To znaczy, że dziecko uczy się funkcjonować ze zbyt krótkim wędzidełkiem i może nie zauważać, że mu w czymkolwiek przeszkadza, natomiast z czasem okaże się, że mogą rozwinąć się problemy ze zgryzem – tłumaczy dentystka. 

 

W normalnej sytuacji język w pozycji spoczynkowej lekko dotyka grzbietem podniebienia, inaczej jest u dzieci ze zbyt krótkim wędzidełkiem: jest on u nich zbliżony do dna jamy ustnej, co z biegiem czasu może predysponować do m.in. tzw. podniebienia gotyckiego i innych wad zgryzu. Ograniczona motoryka języka także utrudnia poprawną higienę jamy ustnej, a to z kolei zwiększa ryzyko próchnicy. 

 

Podcięcie wędzidełka językowego

 

Choć nazwa zabiegu stosowanego w ankyloglosji – frenotomia – brzmi poważnie i może budzić w rodzicach pewne obawy, to w gruncie rzeczy nie jest niczym wielkim. Zaś sama kwalifikacja do niego jest przeprowadzana na podstawie konsultacji ze specjalistami i realnych korzyści dla dziecka. Co ważne: podcięcie wędzidełka językowego można wykonać w zasadzie w każdym wieku. Zależy to od tego, jakie i czy w ogóle problemy się pojawiają. 

 

– Dentyści do zabiegu kwalifikują dziecko na podstawie wywiadu, przeglądu jamy ustnej oraz wskazań od innych specjalistów, jak logopeda, ale też pediatra czy otolaryngolog. Coraz częściej wykonuje się go za pomocą lasera. W takiej formie trwa kilka, kilkanaście minut, nie wymaga szwów, a wiązka lasera zamyka naczynia krwionośne, przez co ranka nie krwawi. Stosowane jest znieczulenie miejscowe, a mały pacjent może już jeść półpłynne pokarmy kilka godzin po zabiegu. Dłuższy pobyt w gabinecie nie jest także wymagany, bo wykonuje się go zazwyczaj na standardowej wizycie – opisuje ekspertka Dentim Clinic Medicover. 

 

Zabieg przeprowadza się także za pomocą nożyczek chirurgicznych z zaoblonymi końcówkami, skalpelem (u osób dorosłych) lub z wykorzystaniem elektrokoagulacji.

 

Po zabiegu rana przeważnie goi się do dwóch tygodni, w tym czasie ważne jest, by stosować się do zaleceń pozabiegowych dentysty oraz prowadzić ćwiczenia przeciwdziałające powtórnemu przyrośnięciu języka do dna jamy ustnej. Jak każdy zabieg medyczny, frenotomia wiąże się z niewielkim ryzykiem krwawienia lub infekcji, jednak poważne powikłania są rzadkie.

 

– Istnieje wiele opinii na temat tego, jakie jest znaczenie krótkiego wędzidełka dla prawidłowego funkcjonowania języka i jamy ustnej u dziecka, jak też nie ma klarownie określonych norm, dlatego ważna jest obserwacja dziecka, tego, jak radzi sobie z jedzeniem, jak ze szczotkowaniem, jak z wymową; czy coś mu sprawia trudność. Warto skonsultować się z logopedą i neurologopedą, którzy stwierdzą, czy rozwój mowy i występowanie ewentualnych wad ma związek ze zbyt krótkim wędzidełkiem i czy ewentualnie można je skorygować dzięki ćwiczeniom. Co też ważne: nie pomijajmy wizyt kontrolnych u dentysty, który sprawdzi, czy zgryz rozwija się prawidłowo, oraz zwróci uwagę, czy nie ma wczesnych oznak próchnicy lub chorób dziąseł. Im wcześniej wdrożymy odpowiednie leczenie, tym z mniejszymi konsekwencjami będzie musiał się zmagać maluch w przyszłości – podsumowuje lek. dent. Marta Szymańska-Pawelec. 

 

W skrócie: ankyloglosja, czyli zbyt krótkie wędzidełko językowe, może utrudniać prawidłowe funkcjonowanie jamy ustnej dziecka, wpływając na karmienie, mowę i higienę. Wczesna diagnoza i konsultacja z lekarzem, dentystą lub logopedą są kluczowe dla oceny sytuacji i podjęcia decyzji o ewentualnym podcięciu wędzidełka. Zabieg ten, zwany frenotomią, jest zazwyczaj prosty i szybki, a jego wykonanie może znacząco poprawić komfort życia dziecka i zapobiec przyszłym problemom. Pamiętajmy o obserwacji dziecka i konsultacjach ze specjalistami w przypadku jakichkolwiek niepokojących objawów.