Higienistka radzi: ten jeden zabieg koniecznie wykonaj przed zimą Opublikowano 2 grudnia 2025
Szczególnie ważny dla osób dorosłych, seniorów i z chorobami towarzyszącymi, jak cukrzyca czy miażdżyca. Co więcej: młodsi też odczują po nim korzyści. Mowa o higienizacji w gabinecie stomatologicznym. Zimą, gdy liczba infekcji rośnie, nieusuwana płytka nazębna staje się siedliskiem najgroźniejszych bakterii zagrażających zdrowiu nie tylko jamy ustnej, ale i całego organizmu.

W poszukiwaniu uniwersalnej recepty na zdrowie sięgamy po coraz to inne suplementy diety, staramy się więcej ruszać, zwracamy uwagę na to, co pojawia się na talerzu. Mamy też coraz większą świadomość cyklicznych badań w profilaktyce chorób cywilizacyjnych. Mało kto jednak wie, że niepozorny zabieg wykonywany raz czy dwa razy w roku ma w naszym zdrowiu dużo większą rolę do odegrania, niż mu się powszechnie przypisuje.

 

Higienizacja to profesjonalne oczyszczanie zębów, które najczęściej obejmuje skaling, piaskowanie oraz na koniec polerowanie i fluoryzację. Polega na mechanicznym usunięciu płytki nazębnej oraz zmineralizowanych osadów, mówiąc prościej: kamienia.

 

– W płytce nazębnej gromadzą się najrozmaitsze drobnoustroje, głównie bakterie próchnicowe oraz te odpowiedzialne za stan zapalny przyzębia. Ale co gorsza, może ona być rezerwuarem dla naprawdę groźnych mikrobów, jak gronkowiec złocisty i pałeczka ropy błękitnej, ponadto także innych patogenów wywołujących zapalenie płuc – mówi higienistka Anna Kosmecka z Dentim Clinic Medicover w Bydgoszczy i dodaje: – Mogą one przedostawać się przez naczynia krwionośne dziąseł do krwiobiegu lub być bezpośrednio zaaspirowane do płuc. To niebezpieczne dla osób starszych i takich, które mają choroby ogólnoustrojowe, jak cukrzyca, nadciśnienie, lub z innych względów osłabioną odporność. Właśnie dlatego higienizacja nie jest zabiegiem kosmetycznym, a jednym z ważniejszych elementów profilaktyki zdrowotnej. 

 

Tym bardziej jest ona niezbędna przed okresem jesienno-zimowym, gdy liczba infekcji przeziębieniowych i grypopodobnych lawinowo wzrasta. Eliminując ognisko zapalne w jamie ustnej, odciążamy system immunologiczny, dając mu więcej zasobów do walki z wirusami sezonowymi i bakteriami. Stan zapalny dziąseł wielotorowo obciąża organizm: jest źródłem chorobotwórczych bakterii, podnosi poziom czynników stanu zapalnego oraz grozi utratą zębów.

 

– Mamy potwierdzone naukowo związki stanów zapalnych dziąseł z: udarami, miażdżycą, chorobami nerek, wątroby, jaskrą, cukrzycą, nawet zaburzeniami erekcji. Zwróćmy uwagę, że w jamie ustnej człowieka zidentyfikowano siedemset gatunków drobnoustrojów, z czego w jednym czasie może występować ich nawet sto. Wśród nich te korzystne, jak bakterie kwasu mlekowego, ale również takie, które na co dzień wydają się niegroźne, a w sprzyjających im warunkach prowadzą do rozwoju poważnych zakażeń – przestrzega higienistka.

 

Nieusuwana płytka nazębna to jednak nie tylko ryzyko odległych, acz ciężkich konsekwencji, ale także tych powszechnych, które mogą dokuczać na co dzień. Mowa tu m.in. o recesji dziąseł, nadwrażliwości zębiny, próchnicy. Ponadto dochodzi do utraty przyczepu dziąsłowego, co w efekcie skutkuje z czasem rozchwianiem się i utratą zębów.

 

Sam stan zapalny przyzębia objawia się podatnością na krwawienie, tkliwością, rozpulchnieniem i zaczerwienieniem dziąseł. Często także występuje nieświeży oddech spowodowany zalegającymi w kieszonkach bakteriami.

 

– Przed okresem świąteczno-noworocznym higienizacja może być szczególnie ważna, bo w naszej diecie pojawia się więcej słodyczy, ciast i smakowitych łakoci z dużą ilością cukru, ale i sezonowe cytrusy, jak pomarańcze i mandarynki, które mają niskie pH. Oczyszczając zęby, usuwamy rezerwuar bakterii próchnicowych, ale również ułatwiamy remineralizację szkliwa, co odwdzięcza się lepszą odpornością na erozję. W zestawie zabiegów higienizacyjnych wykonywana jest także fluoryzacja, która daje solidne wzmocnienie szkliwa – zauważa ekspertka Dentim Clinic Medicover i dodaje: – Pamiętajmy, że optymalna częstotliwość zabiegu jest kwestią indywidualną. U większości wystarczy higienizacja raz lub dwa razy do roku, jednak u osób z chorobami przyzębia (paradontozą) wizyty kontrolne i oczyszczanie mogą być konieczne nawet co 3–4 miesiące.

 

Korzyści dla zdrowia jest wiele, ale tym, co może zmotywować nieprzekonanych, jest rozjaśnienie zębów.

 

– Higienizację wykonujemy przed i w trakcie leczenia ortodontycznego, ale także przed zabiegami z zakresu stomatologii estetycznej czy wybielaniem, by preparat dobrze spenetrował szkliwo i byśmy widzieli, jak dopasować ewentualne odbudowy kolorystycznie do naturalnej barwy szkliwa pacjenta. Już sama higienizacja pozwala zauważalnie rozjaśnić uśmiech, co na pewno będzie dla wielu miało znaczenie zwłaszcza przed karnawałem – podsumowuje higienistka Anna Kosmecka.

Przypisane branże