Przekwitanie wpływa na zdrowie jamy ustnej. Jak dbać o zęby w menopauzie? Opublikowano 4 paźdźiernika 2017
Uderzenia gorąca, zmiany nastroju, problemy intymne - to nie jedyne, z czym muszą zmagać się kobiety w okresie menopauzy. Zachodzące w tym czasie zmiany hormonalne mogą mieć także wpływ na zdrowie zębów i dziąseł. Na jakie problemy w jamie ustnej trzeba się przygotować i jak złagodzić dolegliwości?

 

 

Menopauza a zdrowie jamy ustnej – silny związek

Nagłe uderzenia gorąca, problemy ze snem, przybieranie na wadze i mniejszy popęd seksualny to objawy menopauzy, które kojarzy bardzo wiele kobiet po 40-tce. Tymczasem przekwitanie może mieć także wpływ na zdrowie zębów i dziąseł. Przyczyna? Ta sama – wahania hormonalne. - Zmiany w jamie ustnej, jakie zachodzą u kobiet w wieku menopauzalnym, spowodowane są najczęściej spadkiem poziomu estrogenu. Im mniej hormonu w organizmie, tym kości stają się słabsze. Wzrasta także ryzyko rozwoju stanów zapalnych, w tym stanów zapalnych dziąseł. W wielu przypadkach winna zmianom jest rozwijająca się najczęściej u 40-50-latek osteoporoza. To schorzenie może osłabiać kość, w której umocowane są zęby, a co za tym idzie, przyczyniać się do ich rozchwiania i utraty – mówi lek. stom. Anna Przybyła-Cichoń z Centrum Implantologii i Ortodoncji Dentim Clinic w Katowicach. Lekarze wskazują dziś aż 4 dolegliwości w obrębie jamy ustnej, które stosunkowo często występują w okresie przekwitania.

Nieustanne pragnienie

Jedną z najczęściej występujących jest suchość w jamie ustnej, czyli tzw. kserostomia. Problem dotyka 1 na 5 kobiet w wieku menopauzalnym. Jej głównym objawem jest niewystarczające nawilżenie błony śluzowej jamy ustnej, będące skutkiem wahań hormonalnych lub zażywania leków. U kobiet z kserostomią wzmaga się pragnienie, często dochodzi także do zaburzeń smaku, problemów z połykaniem, żuciem, a nawet mówieniem. Dolegliwość ma także wpływ na zdrowie zębów. – I mniej mamy w ustach śliny, czyli naturalnej substancji nawilżającej i wypłukującej bakterie, tym jest większe ryzyko rozwoju próchnicy. Bakterie, które nie zostają w porę wymyte, odkładają się na zębach, tworząc groźna płytkę bakteryjną – mówi dr Przybyła-Cichoń

Kiedy piecze język

Ale nie tylko suchość w ustach jest częstym problemem kobiet z menopauzą. Także pieczenie języka, nazywane w medycynie BMS (Burning Mouth Syndrom). Dolegliwość cechuje częste uczucie parzenia i pieczenia w jamie ustnej, jak np. po zjedzeniu bardzo ostrej potrawy. Towarzyszy temu czasami uczucie kłucia, mrowienia i drętwienia języka, a także zaburzenia smaku oraz nadwrażliwość, szczególnie na słone i kwaśne potrawy. – Dolegliwość rozwija się stopniowo. Na początku pieczenie odczuwamy jedynie na koniuszku, z czasem jednak „rozlewa” się ono na cały język, a nawet usta. Dolegliwości tej nie możemy lekceważyć, bo pieczenie języka pojawia się także u kobiet z cukrzycą, anemią, alergiami, refluksem – sygnalizuje dentystka.

Uważaj na dziąsła

W okresie menopauzy kobiety bardziej narażone są także na infekcje dziąseł. Powód? Spadek poziomu estrogenu sprawia, że dziąsła stają się wrażliwsze, a tym samym podatniejsze na rozwój stanów zapalnych i infekcji, w tym zmian spowodowanych przez bakterie. Jednym z pierwszych symptomów tego jest wrażliwość na dotyk (tkliwość), opuchlizna i zaczerwienienie, a także krwawienie np. podczas mycia zębów. – Tego schorzenia kobiety nie powinny ignorować. Nieleczone choroby dziąseł prowadzą do ich cofania się i odsłonięcia szyjek zębowych, a ostatecznie nawet do utraty zębów. Co więcej, utrzymujący się  i nieleczony stan zapalny może mieć  także negatywny wpływ m.in. na układ krążenia, drogi oddechowe, a nawet na kondycję skóry – mówi ekspert Dentim Clinic.

Osteoporoza zagraża też zębom

Groźne dla zębów są także zmiany w kościach. Według badań opublikowanych w Community Dentistry and Oral Epidemiology aż 25 proc. kobiet traci  zęby po menopauzie. Wpływ na to mają wahania poziomu hormonów, zwłaszcza spadek poziomu estrogenu, ale także palenie papierosów, choroba przyzębia, cukrzyca, a nawet nadwaga. Wypadanie zębów często towarzyszy także osteoporozie, chorobie, która dotyka blisko 10 proc. kobiet w wieku menopauzalnym. – Spadek poziomu estrogenu sprawia, że zmniejsza się masa kostna, zmianie ulega także mikroarchitektura tkanek łącznych. W konsekwencji tego kości stają się bardziej podatne na złamania. Problem ten dotyczy także jamy ustnej. Osłabienie kości szczęki i żuchwy sprawia, że zęby stają się bardziej podatne na rozwój choroby przyzębia, która może mieć bardziej agresywny i szybki przebieg, a to z kolei bez prawidłowej profilaktyki i leczenia, prowadzi do rozchwiania i utraty zębów - mówi dr Przybyła-Cichoń.

Jak zatem dbać o zęby w okresie menopauzy? Dentyści zalecają stosowanie się do kilku prostych zasad.

Higiena

Kluczowa jest bardzo rygorystyczna higiena jamy ustnej.  Ta powinna obejmować mycie zębów przynajmniej 2-3 razy dziennie. Jednak najważniejsza jest technika mycia zębów, zapewniająca pozbycie się płytki nazębnej i resztek pokarmu ze wszystkich powierzchni zębów i języka. Warto wymienić także twardą szczoteczkę na taką z miękkim włosiem, która mniej podrażnia dziąsła. Do codziennego rytuału higienicznego należy wprowadzić także nitkowanie i stosowanie specjalnej łopatki do języka, która usuwa nalot. Warto korzystać z płynów do płukania jamy ustnej, szczególnie tych pozbawionych alkoholu i nawilżających błonę śluzową

Nawilżenie i sztuczna ślina

W przypadku częstych suchości w ustach ulgę może przynieść częste picie niegazowanej wody mineralnej, którą zawsze warto mieć pod ręką. Pomocne będą także preparaty tzw. sztucznej śliny. Mogą one mieć postać aerozolu, żelu, płynu, pastylek do ssania lub gumy do żucia. Preparaty takie powodują wzrost nawilżenia jamy ustnej nawet o 200 proc., dodatkowo zmniejszając ból i nadmierne uczucie pragnienia. Leczenie suchości wymaga także zmian w diecie. Koniecznie należy odstawić słone potrawy i kawę. Warto wprowadzić za to mające naturalny odczyn owoce i warzywa, które zawierają dużo wody np. arbuz, ogórki zielone, brzoskwinie czy melony.

Dodatkowa ślina pomoże także kobietom z BMS. Ulgę przynosi także stosowanie specjalnych płukanek oraz preparatów z lidokainą. Konieczna jest także zmiana nawyków i diety. Zaleca się rzucenie palenia, unikania ostrych i kwaśnych potraw oraz owoców, a także wyeliminowanie napojów zawierających alkohol i kofeinę. – BMS to dolegliwość złożona. W większości przypadków jej terapia polega na łagodzeniu objawów. W parze z tym idzie także leczenie choroby podstawowej np. cukrzycy lub refluksu, jeśli to właśnie ona jest źródłem pieczenia w jamie ustnej – mówi ekspert Dentim Clinic.

Zmień dietę

Chcąc chronić zęby i kości musimy liczyć się także ze zmianą diety.  To właśnie to, co jemy w połączeniu z wahaniami hormonalnymi może przyspieszyć rozwój schorzeń w jamie ustnej. – Przede wszystkim z diety wypada cukier. Ograniczamy go do minimum, a jeśli już zachowujemy minimum, to zastępujemy je stewią lub ksylitolem.  Do diety wprowadzamy także potrawy bogate w wapń. Są to przede wszystkim produkty mleczne – sery, jogurty, śmietany, ale także produkty pozamleczne np. napoje sojowe, kapusta, jarmuż, suche nasiona roślin strączkowych, nasiona słonecznika, płatki owsiane czy orzechy. Warto także uzupełnić menu wysoko zmineralizowanymi wodami – mówi stomatolog.

Suplementy dla zębów i kości

Pomocna może okazać się także suplementacja. Zaleca się suplementację fitoestrogenami, a także preparatami zawierającymi wapń. Ten ostatni ma za zadanie wzmocnić kości, zwłaszcza jeśli przekwitaniu towarzyszy osteoporoza. – Witamina D i wapń to dwa istotne składniki dla zdrowia zębów i kości. Wapń wzmacnia je, a witamina D ułatwia organizmowi jego przyswajanie. Można także sięgnąć po preparaty złożone zawierające np. wapń i fosfor.  Pomocne będą także probiotyki, dzięki którym uregulujemy florę bakteryjną ust i układu pokarmowego. Należy też pamiętać, że suplementy nie zastąpią prawidłowych nawyków dietetycznych – mówi ekspert Dentim Clinic.

Odwiedź dentystę

Nie można także zapominać o regularnych wizytach u dentysty. Kobiety w okresie przekwitania powinny minimum 2 razy do roku odwiedzać stomatologa, zwłaszcza, jeśli mają zdiagnozowaną osteoporozę. – Wiele problemów stomatologicznych, które pojawiają się podczas menopauzy jesteśmy w stanie wyleczyć, zwłaszcza w początkowej fazie. Dlatego jeśli nasz ginekolog, endokrynolog lub lekarz rodzinny zdiagnozuje przekwitanie warto od razu umówić się do stomatologa. O swojej kondycji należy poinformować także dentystę – mówi ekspert Dentim Clinic. Podczas rutynowej wizyty u dentysty, oprócz przeglądu, u kobiet w okresie menopauzy wykonuje się także zdjęcie RTG lub tomografię.

 

***

Dentim Clinic to nowoczesny gabinet stomatologiczny w centrum Katowic, wyspecjalizowany w leczeniu implantologicznym oraz leczeniu ortodontycznym dzieci, młodzieży oraz dorosłych. Swoim pacjentom pomaga zarówno w nagłych przypadkach, takich jak doskwierający ból zęba, jak również przy kompleksowej zmianie uśmiechu. Klinika dysponuje własną pracownią diagnostyczną z RTG i tomografią komputerową, natomiast niezwykle precyzyjne leczenie kanałowe wykonuje korzystając z najnowocześniejszych mikroskopów ZEISS. Specjalnością lekarzy Dentim Clinic jest również: stomatologia estetyczna, protetyka, chirurgia szczękowa, profilaktyka paradontozy oraz stomatologia zachowawcza, a także stomatologia dziecięca.  Więcej: www.dentim.pl

Wypowiedział się ekspertlek. stom. Anna Przybyła-Cichoń
Przypisane branże